Dostęp do internetu w domach Europejczyków
| 03.10.2009 | Autor: Agnieszka Wałek | [ 0 komentarzy ] |
Dostęp do internetu w Europie - w których rejonach to standard, a gdzie rzadkość?
Źródło: http://everystockphoto.com/
- Podobne tematy:
- Jak zadbać o swój wizerunek w sieci?
- Marketing internetowy - co i jak?
- KE robi kolejny duży krok, aby stymulować rozwój usług w chmurze obliczeniowej
- Unia Europejska - inne artykuły:
- Wydatki na reklamę w Polsce i w innych krajach europejskich
- Komisja zaleca przedłużenie tymczasowych kontroli na granicach wewnętrznych
- Czwarta edycja Konkursu Lingwistycznego „Tłumacze na start”
Holandia, Anglia, Niemcy, Dania i Szwecja - w domach mieszkańców tych państw dostęp do internetu jest największy. Na razie nie mogą się tym poszczycić Rumunii, Bułgarzy, Hiszpanie czy Czesi.
Raport Eurostatu (Europejski Urząd Statystyczny) z 1 października 2009 roku, opracowany na podstawie danych zebranych z 271 regionów Unii Europejskiej, ujawnia między innymi, jak wygląda dostęp do internetu domowego w poszczególnych regionach UE.
Ogólnie, na 27 państw należących do Wspólnoty, 60% gospodarstw domowych ma stały dostęp do internetu. Wskaźnik ten rozkłada się jednak bardzo nierównomiernie. W 35 regionach Unii Europejskiej dostęp do internetu ma ponad 75% gospodarstw domowych. Duży odsetek z nich - bo aż 12 - to regiony holenderskie, kolejne 9 jest w Wielkiej Brytanii, 6 w Niemczech, 4 w Danii i 3 w Szwecji. 5 regionów, w których dostęp do sieci jest najwyższy, usytuowanych jest w Królestwie Niderlandów. Należą do nich: Noord-Holland (Północna Holandia) - 90%, Groningen i Utrecht - po 89% oraz Overijssel i Flevoland - oba 88%. W Holandii tak wysokie wskaźniki może uzasadniać, obok wysokiego poziomu życia, największa gęstość zaludnienia w Europie.
Niski odsetek, bo poniżej 45% gospodarstw domowych z dostępem do sieci odnotowano w 38 regionach Wspólnoty Europejskiej. 7 z nich to regiony Rumunii, po 6 w Bułgarii i Hiszpanii, 5 w Czechach i we Włoszech, 3 w Grecji i Portugalii, jeden z Cypru, Polski i Węgier. Najmniejsza dostępność internetu w gospodarstwach domowych spośród tych regionów została odnotowana w bułgarskim regionie Severozapaden z wskaźnikiem 17%, potem greckim Kentriki Ellada - 19% oraz Yugoiztochen i Severen tsentralen w Bułgarii - 21%. Większość z regionów, gdzie trudno o dostęp do internetu to najuboższe regiony Unii, z wysokim odsetkiem bezrobocia i o niskiej kondycji gospodarczej.
W Polsce najwyższy wskaźnik, jeśli chodzi o dostęp do internetu w gospodarstwach domowych, odnotowano w regionie północno-zachodnim - 50%, najniższy w regionie wschodnim - 44%.
Ogólnie, na 27 państw należących do Wspólnoty, 60% gospodarstw domowych ma stały dostęp do internetu. Wskaźnik ten rozkłada się jednak bardzo nierównomiernie. W 35 regionach Unii Europejskiej dostęp do internetu ma ponad 75% gospodarstw domowych. Duży odsetek z nich - bo aż 12 - to regiony holenderskie, kolejne 9 jest w Wielkiej Brytanii, 6 w Niemczech, 4 w Danii i 3 w Szwecji. 5 regionów, w których dostęp do sieci jest najwyższy, usytuowanych jest w Królestwie Niderlandów. Należą do nich: Noord-Holland (Północna Holandia) - 90%, Groningen i Utrecht - po 89% oraz Overijssel i Flevoland - oba 88%. W Holandii tak wysokie wskaźniki może uzasadniać, obok wysokiego poziomu życia, największa gęstość zaludnienia w Europie.
Niski odsetek, bo poniżej 45% gospodarstw domowych z dostępem do sieci odnotowano w 38 regionach Wspólnoty Europejskiej. 7 z nich to regiony Rumunii, po 6 w Bułgarii i Hiszpanii, 5 w Czechach i we Włoszech, 3 w Grecji i Portugalii, jeden z Cypru, Polski i Węgier. Najmniejsza dostępność internetu w gospodarstwach domowych spośród tych regionów została odnotowana w bułgarskim regionie Severozapaden z wskaźnikiem 17%, potem greckim Kentriki Ellada - 19% oraz Yugoiztochen i Severen tsentralen w Bułgarii - 21%. Większość z regionów, gdzie trudno o dostęp do internetu to najuboższe regiony Unii, z wysokim odsetkiem bezrobocia i o niskiej kondycji gospodarczej.
W Polsce najwyższy wskaźnik, jeśli chodzi o dostęp do internetu w gospodarstwach domowych, odnotowano w regionie północno-zachodnim - 50%, najniższy w regionie wschodnim - 44%.
