Wydatki na reklamę w Polsce i w innych krajach europejskich
15.11.2016 | Autor: Kamil Janosz | [ 0 komentarzy ] |
W ostatnich latach wydatki na reklamę w internecie rosną coraz szybciej
Źródło: pixabay.com
- Chcesz pozyskać fundusze unijne?
- Złóż zapytanie ofertowe! >>
- Podobne tematy:
- Chcesz pracować w reklamie? Aplikuj do programu Dentsu Innovation Camp
- Dentsu Innovation Camp - przyjdź na warsztaty i płatny staż w reklamie
- Marketing internetowy - co i jak?
- Unia Europejska - inne artykuły:
- Komisja zaleca przedłużenie tymczasowych kontroli na granicach wewnętrznych
- Czwarta edycja Konkursu Lingwistycznego „Tłumacze na start”
- Sejm przyjął uchwałę w sprawie CETA
Nie tylko w Polsce, ale i innych krajach europejskich zauważalny jest trend, który utrzymuje się niezmiennie od kilku lat. Mowa o wzroście wydatków na reklamę w telewizji oraz Internecie, kosztem reklamy w prasie.
Wydatki na reklamę w Polsce
W roku 2015 wydatki reklamowe netto w Polsce wyniosły łącznie 7,647 mld złotych (więcej o 4,5% w porównaniu z rokiem ubiegłym), podaje serwis wirtualnemedia.pl. Największy wzrost procentowy odnotowały wydatki związane z reklamą w Internecie, o blisko 11% (około 170 mln zł). Z kolei największe spadki zanotowały gazety oraz inne periodyki, wyniosły one około 10%.
Wciąż niezmiennie dominuje telewizja, gdzie wartość publikowanych reklam wyniosła prawie 4 mld złotych. Wydatki na przestrzeni kilku ostatnich lat rozkładały się pomiędzy czterema największymi stacjami (TVP1, TVP2, Polsat, TVN), zaś w roku ubiegłym z racji uruchomienia naziemnej telewizji cyfrowej stacje te zanotowały minimalne spadki kosztem pozostałych, niedawno uruchomionych kanałów.
Warto zwrócić uwagę na wydatki w Internecie, który z racji coraz powszechniejszego stosowania urządzeń mobilnych oraz dedykowanych aplikacji stwarza coraz to nowsze możliwości oddziaływania na swoich odbiorców. Wydaje się zatem, że z racji nieustannego upowszechniania się Internetu oraz rozbudowy jego możliwości, udział tego medium w rynku reklamowym będzie się nieustannie powiększał. Trend ten zauważa Józef Kloska z agencji reklamowej Unigraf z Bydgoszczy, który od blisko 20 lat zajmuje się przygotowaniem różnych form promocji firmy, te coraz częściej pytają o reklamę w Internecie.
Wydatki na reklamę w innych krajach Europy
W Niemczech z racji wciąż dużej popularności czytania prasy, wydatki na tę formę reklamy są znacznie wyższe niż na reklamę w telewizji i radiu. Jest to unikatowa specyfika rynku niemieckiego, jednak i ta według różnych prognoz w najbliższym czasie ma ulec zmianie. Szacuje się dalszy spadek udziału reklamy prasowej, kosztem reklamy mobilnej oraz w Internecie. Ta ostatnia forma reklamy ma zwiększyć swój udział w rynku ponad 2-krotnie. Bardzo możliwe, że po 2020 roku reklamodawcy chętniej będą wybierać reklamę w Internecie niż w telewizji.
Wielka Brytania posiada największy rynek reklam w Europie. Co ciekawe to w tym kraju największy udział w reklamie ma Internet (blisko 50%), z czego około 20% stanowi reklama przeznaczona na urządzenia mobilne. W kolejnych latach szacuje się dalszy wzrost udziału Internetu w całym rynku reklam.
Jeszcze inną specyfiką charakteryzuje się rynek francuski, gdzie zauważa się równomierny rozkład wydatków na reklamę. Dla przykładu w Polsce reklama typu outdoor oraz radio, generują dużo mniejsze wydatki niż na przykład sam Internet, z kolei we Francji jest to niemal 20% udziału w rynku. Największy udział w rynku ma telewizja (32% udziału) oraz prasa (25% udziału). Reklamy mobilne to niespełna 5%. Także w najbliższych latach rynek reklam we Francji czeka mała ewolucja. Wszystko wskazuje na to, że udział telewizji w ogólnej wartości rynku niewiele się zmieni, za to udział prasy ma systematycznie spadać kosztem reklamy cyfrowej (Internet, reklama mobilna).
Wygląda na to, że nie tylko w Polsce, ale i innych krajach europejskich, rynek reklamy czeka nie mała rewolucja. Już teraz małe i średnie firmy pytają najczęściej o reklamę w Internecie (banery lub pozycjonowanie), kosztem innych form. Wydaje się jednak, że z racji ogromnego zasięgu oddziaływania, niezmiennie na topie będzie telewizja.