Czy dojdzie do polepszenia stosunków UE z Rosją?
26.04.2015 | Autor: Lena Cudna | [ 0 komentarzy ] |
Konflikt ukraińsko-rosyjski zapoczątkował euromajdan. Manifestacje rozpoczęły się demonstracją przeciwko odłożeniu przez prezydenta Wiktora Janukowycza podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE
Źródło: http://commons.wikimedia.org/ Wilson Dias/Agência Brasil
Petro Poroszenko został nowym prezydentem Ukrainy.
Źródło: http://commons.wikimedia.org/ Photo Claude TRUONG-NGOC
Szef dyplomacji Rosji, Ławrow powiedział: „Chcemy, by na Ukrainie panował pokój i spokój. Aby tak było, należy zachować Ukrainę jako integralne państwo”
Źródło: http://commons.wikimedia.org/ English: Foreign and Commonwealth Office
- Wybierasz się do Rosji?
- Zarezerwuj hotel w Rosji
- Wynajmij samochód w Rosji
- Chcesz pozyskać fundusze unijne?
- Złóż zapytanie ofertowe! >>
- Podobne tematy:
- Putin niszczy żywność – kościół i mieszkańcy apelują
- Przeciągają się ratyfikacje umów stowarzyszeniowych UE - Ukraina
- „Zielone ludziki” w Mołdawii – kolejna odsłona wojny hybrydowej?
- Rosja - inne artykuły:
- Rosja może wprowadzić sankcje na produkty rybne z UE
- Co lubił czytać Stalin?
- Wybory po fińsku
„Musimy wyjść poza sprawy Ukrainy w naszych stosunkach z Unią Europejską” - powiedział Aleksiej Puszkow. Czy Rosja zmienia stosunek do Unii Europejskiej po prognozach Banku Światowego o spadku jej PKB?
Historia konfliktu
Euromajdan zapoczątkował konflikt ukraińsko–rosyjski. Była to fala największych manifestacji i protestów na Ukrainie, które rozpoczęły się 21 listopada 2013 demonstracją przeciwko odłożeniu przez prezydenta Wiktora Janukowycza podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. Żądano usunięcia prezydenta i zmiany sytuacji w państwie. Przekształciły się one w ogólnokrajową rewolucję, podczas której Janukowycz zbiegł z Ukrainy. Następnie rozpoczęły się zmiany na szczytach władzy – został zaprzysiężony m.in. nowy rząd na czele z Jaceniukiem i koalicja parlamentarna „Ukraiński Wybór”. Po tych wydarzeniach doszło do zbrojnego wystąpienia separatystów dążących do oderwania Krymu od Ukrainy. W marcu 2014 premier Republiki Autonomicznej Krymu zwrócił się z oficjalną prośbą do rosyjskiego prezydenta Władimira Putina o zapewnienie spokoju i bezpieczeństwa mieszkańcom Krymu. W obwodzie ługańskim i donieckim Ukrainy prorosyjscy separatyści, wspierani militarnie przez Rosję, wystąpili wraz z nią zbrojnie przeciw nowemu rządowi i proklamowali powstanie samozwańczych: Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. W maju 2014 ogłosili konfederację obu samozwańczych republik w Federacyjną Republikę Noworosji. Następnie Siły Zbrojne Ukrainy uruchomiły tzw. operację antyterrorystyczną, której celem jest rozbicie ugrupowań zbrojnych separatystów i zlikwidowanie Noworosji. Rozejm osiągnięto na spotkaniu trilateralnej grupy kontaktowej, która w Mińsku podpisała protokół o zawieszeniu broni. Mimo tego nadal trwały walki. W sierpniu 2014 w Mińsku odbyło się spotkanie przedstawicieli Unii Europejskiej, Ukrainy oraz Białorusi, Rosji i Kazachstanu. Omawiano na nim kwestię uregulowania sytuacji na Ukrainie. Doszło wtedy do spotkania Władimira Putina z Petro Poroszenką, jednak nie przyniosło ono przełomu.
Sondaż – polityka Rosji budzi największy sprzeciw
Instytut Gallupa opublikował sondaż, z którego wynika, że w 2014 roku Rosja miała najniższe poparcie wśród państw na świecie, a jednocześnie jej polityka budziła największy sprzeciw. Poparcie dla tego kraju spadło w sumie w 21 państwach, najbardziej na Ukrainie (popiera ją tylko 5 proc. obywateli ), w Rumunii i Bangladeszu. Z rosyjską polityką nie zgadza się ponad połowa mieszkańców w 41 państwach, najwięcej w Norwegii – 89 procent.
Wojna na Ukrainie wyniszcza Rosję
Bank Światowy prognozuje, że rosyjskie PKB skurczy się w 2015 roku o 3,8 procent, a w przyszłym roku spadnie o 0,3 proc. Najnowsze prognozy biorą pod uwagę zachodnie sankcje nałożone na Rosję za jej działalność na wschodzie Ukrainy i wspieranie separatystów oraz głęboki spadek cen ropy naftowej. Rosyjski rząd przyznaje, że rosyjska gospodarka skurczy się pierwszy raz od 2009 roku, jednak Aleksiej Uljukajew, minister gospodarki Rosji twierdzi, że „gospodarka wzrośnie o średnio 2,5 proc. w latach 2016-2018”. Nie zgadzają się z tym eksperci BŚ - prognozują oni, że gospodarka Rosji skurczy się w 2016 roku o 0,3 proc. Wpłyną na to głównie trzy czynniki: dużo mniejsze zaufanie zagranicznych inwestorów, dewaluacja rubla, a także zachodnie sankcje gospodarcze.
Zmiana polityki rosyjskiej
Fakt, że Rosja ma najniższe poparcie wśród państw na świecie przekłada się na złe scenariusze Banku Światowego dla tego kraju. To z kolei spowodowało, że Rosja prawdopodobnie zmienia taktykę swojej polityki. Świadczy o tym wypowiedz szefa dyplomacji Rosji, Siergieja Ławrowa: „Chcemy, by na Ukrainie panował pokój i spokój. Aby tak było, należy zachować Ukrainę jako integralne państwo”. Oprócz tego dzień po spotkaniu z ambasadorami państw UE w Rosji, Puszkow (sojusznik Władimira Putina i zagorzały krytyk sankcji nałożonych na Rosję) stwierdził: „Musimy wyjść poza sprawy Ukrainy w naszych stosunkach z Unią Europejską. Nie możemy sprowadzać wszystkiego do ukraińskiego kryzysu.” Ocenił również, że Europa jest coraz bardziej gotowa na restart współpracy z Rosją, nie tylko w sprawie Ukrainy, ale także w innych sprawach międzynarodowych.
Odmrożenie stosunków to dobry pomysł?
Na początku kwietnia profesor Roman Kuźniar ostrzegał, że nie czas jeszcze na odmrożenie stosunków z Rosją. Z drugiej strony Polska nie może jako jedyna w Europie mieć lodowatych relacji z Moskwą, bo będzie wtedy tracić kapitał polityczny. Podkreślił on, że Rosjanie potrafią wytrwać w polityce sankcji, dlatego Zachód musi być odporny na chęć zmiany podejścia wobec tego kraju. Z pewnością nie będzie to łatwe, bo państwa zachodnie przyzwyczaiły się do pozytywnego nastawienia względem Rosji. Jak będzie tym razem?