Międzynarodowe ćwiczenia wojskowe w Polsce - „Anakonda-14”
24.09.2014 | Autor: Aleksandra Klasa | [ 0 komentarzy ] |
wojska NATO przybędą do Polski na ćwiczenia
Źródło: commons.wikimedia.org Autor:Sergeant Paul Shaw LBIPP (Army)
- Wybierasz się do Czech?
- Zarezerwuj hotel w Czechach
- Wynajmij samochód w Czechach
- Podobne tematy:
- Wybory prezydenckie w USA - komentarze ekspertów
- KE - kroki w celu zniesienia tymczasowych kontroli na granicach wewnętrznych
- Wyzwanie dla Europy: wspólna armia
- Cała Europa - inne artykuły:
- W walce ze współczesnym niewolnictwem
- Inny świat czy popkulturowa wioska?
- Dopuszczalna ilość alkoholu - jak bezpiecznie podróżować po Europie
Już dziś na poligonach północnej Polski rozpoczną się szeroko zakrojone ćwiczenia wojskowe, w których wezmą też udział żołnierze NATO. Operacja odbywa się pod kryptonimem „Anakonda-14”.
Scenariusz
Część manewrów odbędzie się w Orzyszu i Bemowie Piskim, które znajdują się w pobliżu granicy z Obwodem Kaliningradzkim, jednak plan ćwiczeń nie zakłada praktykowania inwazji terytorialnych, a jedynie wdrożenie działań defensywnych, dążących do obrony fikcyjnego państwa Wislandii przed atakiem zewnętrznym. Ofensywę przewiduje się wyłącznie w razie konieczności odzyskania utraconych terenów. Rolę agresorów odegrają zaś Bari oraz Monda – odpowiednicy Rosji i Białorusi.
Inauguracja
Centralna część ceremonii otwarcia ćwiczeń odbędzie się w środę 24 września w Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. O godzinie 9.00 nastąpi oficjalne przejęcie dowodzenia siłami wydzielonymi z wojsk lądowych, marynarki wojennej, sił powietrznych i wojsk specjalnych, przez kierownika manewrów - gen. broni Marka Tomaszyckiego. Podczas trwania uroczystości inauguracyjnej zostanie także nawiązana łączność ze wszystkimi wysuniętymi punktami kierowania operacją. Manewry potrwają przez kolejne dziesięć dni.
Skuteczna demonstracja siły?
Jak Rosja potraktuje szkolenia militarne z udziałem NATO w Polsce? Wojskowi nie łudzą się, że to wydarzenie zrobi wrażenie na wschodnich sąsiadach, zwłaszcza, że sami w tym okresie planują organizację znacznie większych ćwiczeń „Wostok”. Akcje tego typu nie należą do nietypowych, oddziały muszą wszak odbywać treningi. Mimo napiętej sytuacji w regionie, operacja „Anakonda-14” nie stanowi zatem nadzwyczajnego epizodu w rutynie armii, choć międzynarodowy rys współpracy jest godny uwagi.