Autostopem po Europie Wschodniej - o czym trzeba pamiętać?
06.09.2011 | Autor: Agata Kowal | [ 1 komentarz ] |
gest łapania stopa
Źródło: Wikipedia
krajobrazy Rumunii
Źródło: Wikipedia
jezioro Balaton, Węgry
Źródło: Wikipedia
typowy krajobraz Ukrainy, barwy flagi
Źródło: Wikipedia
- Wybierasz się do Rumunii?
- Zarezerwuj hotel w Rumunii
- Wynajmij samochód w Rumunii
Słowacja, Węgry, Rumunia, Ukraina – co trzeba wiedzieć i o czym pamiętać podczas podróży autostopem?
Kilka podstawowych wskazówek:
- Lepiej jest wybrać trasę dłuższą i bardziej uczęszczaną, niż tę najkrótszą.
- Dobrze jest omijać duże miasta, jeżeli nie chce się ich zwiedzać (wydostawanie się z nich na wylotówki jest torturą).
- Stopa łapie się w miejscu, gdzie jesteśmy dobrze widoczni i gdzie można się zatrzymać (pobocze, zatoczka autobusowa), oraz tam, gdzie samochody jadą wolno (za światłami, skrzyżowaniami itp.).
- Jeżeli już utknęliśmy i nigdzie nie możemy znaleźć korzystnego miejsca, można… stanąć w miejscu najgorszym. Zawsze jest możliwość, że ktoś się zatrzyma, aby powiedzieć Ci, że tu nikogo nie złapiesz i podwiezie w odpowiednie miejsce :)
- Należy unikać autostrad. Samochody nie mają możliwości, aby się zatrzymać, łapanie stopa na autostradach jest karalne. Pomóc mogą wtedy wjazdy, przed którymi można stanąć lub stacje benzynowe (można podejść i zapytać kierowców stojących samochodów).
- Autostopowicz jest świetnym celem dla złodziei. Nie wolno wkładać plecaka do bagażnika, natomiast pieniądze trzymać trzeba blisko siebie.
- Na czas zwiedzania miast można zostawić plecak w przechowalni (lub bezpłatnych przechowalniach w supermarketach).
SŁOWACJA
Słowacja jest krajem tranzytowym, więc jest ogromna szansa, iż (jeżeli ten kraj nie stanowi celu podróży), złapiemy od razu stopa do Budapesztu. Przez Słowację można przejechać bardzo szybko, z polskim kierowcą tira złapanym jeszcze na terenie naszego kraju.- Słowacja należy do strefy Schengen; nie ma problemów z minięciem granicy polsko-słowackiej.
- Na trasach międzynarodowych jeździ sporo obcokrajowców (w tym właśnie Polaków), którzy chętnie biorą w długie trasy, najczęściej prosto do Węgier.
WĘGRY
Węgry to chyba najlepszy kraj Europy Wschodniej, być może i w ogóle Europy, jeśli chodzi o autostop. Miejscowi zatrzymują się bardzo chętnie, często również kobiety i ludzie starsi. Jeżeli stoi się w dobrym miejscu na okazję nie czeka się dłużej niż 10 minut.- O ile nie ma problemu z życzliwością Węgrów, o tyle już z komunikowaniem się są ogromne trudności. Należy nauczyć się najważniejszych zwrotów po węgiersku, ponieważ, wbrew obiegowej opinii, prawie nikt nie zna choćby podstaw niemieckiego. O angielskim można zapomnieć.
- Lepiej jest omijać Budapeszt, jeżeli nie chce się go zwiedzać. Powrót z centrum na wylotówkę zajmie cały dzień.
- Trzeba pamiętać, iż węgierskie „S” – czytamy jak „Sz”, a „Sz” jak „S”. Jest to o tyle istotne, iż przeczytanie niektórych wyrazów „po polsku” może wywołać wiele niechcianych problemów komunikacyjnych.
RUMUNIA
Rumunia jest krajem tranzytowym, co bardzo ułatwia podróżowanie. Ludzie są bardzo gościnni i często zapraszają do swoich domów. Piękny kraj (góry, delta Dunaju, Morze Czarne ) i przyjacielscy ludzie. Zaskakuje również mocno tradycyjna kultura wiejska w Rumunii.- W Rumunii przyjęte jest płacić za stopa. A to z racji, iż autostop pełni tam praktycznie funkcję komunikacji podmiejskiej i międzymiastowej.
- Za stopa płacą lokalni, natomiast turyści zagraniczni są mocno uprzywilejowani. Trzeba jednak na wstępie ustalić, że nie chce się płacić lub nie ma się pieniędzy.
- Na poboczach, łapiąc stopa, stoją często całe rodziny, z dziećmi i starszymi ludźmi. Autostopem jeżdżą wszyscy miejscowi, także konkurencja jest ogromna :) Często do samochodu chce jednocześnie załadować się kilkanaście osób. Jednak, jak już wspomniałam, turyści, jako „egzotyczni”, mają większe przywileje.
UKRAINA
Dzikie góry, malownicze wyżyny, ciepłe morze z Półwyspem Krymskim, a wszystko to w zasięgu ręki tuż za naszą granicą. Sami Ukraińcy to naród bardzo życzliwy i przyjazny, lecz niestety bardzo interesowny. Wynika to z wszechobecnej biedy. Dlatego za podwiezienie zazwyczaj oczekuje się zapłaty.- Może udać się jazda autostopem za darmo, ale trzeba to koniecznie najpierw ustalić z kierowcą. Wbrew pozorom, często można dojść do porozumienia.
- Jeżeli nie ma się szczęścia, a nie chce płacić się za autostop , idealnym rozwiązaniem są pociągi. Transport publiczny jest na Ukrainie wręcz śmiesznie tani. Pociągi, oprócz bardzo korzystnej ceny, są niebywale bezpieczne i wygodne. Można przejechać cały kraj w dobrych warunkach po najmniejszych kosztach.
Anna | Trenerka rozwoju osobistego, dziennikarka,...
2011-09-08, 17:58
Autostopem przez Ukrainę, Krym, Mołdawię, Rumunię i Bułgarię do Turcji.
http://edukacjadomowa.monomit.pl/ksiega-wypraw/do-edka-dochody-i-po-dalsze-przygody
Kaukaz autostopem;
http://edukacjadomowa.monomit.pl/ksiega-wypraw/duzy-kaukaz-gruzja-z-glowa-w-chmurach