Kryzys na Węgrzech - państwo okradnie obywateli?
01.12.2010 | Autor: Daniel Fraid | [ 0 komentarzy ] |
Premier Węgier - Viktor Orbán
Źródło: Wikimedia Commons
- Wybierasz się na Węgry?
- Zarezerwuj hotel na Węgrzech
- Wynajmij samochód na Węgrzech
Rząd węgierski planuje ingerencję w krajowy system emerytalny.
Minister zabiera emerytury
Jak zapowiedział minister gospodarki Węgier - Gyorgy Matolcsy, obywatele muszą przekazać aktywa swoich funduszy emerytalnych do budżetu państwa. Jeżeli tego nie zrobią, to powinni się liczyć z konsekwencjami. Węgierski rząd chce w takich przypadkach, przy użyciu niemalże szantażu, odebrać członkom funduszy emerytalnych prawo do państwowej emerytury. Z dniem 31 stycznia 2011 roku, aktywa emerytalne 3 milionów Węgrów zostaną według planu przeniesione do budżetu państwa, co wzbudza ogromne kontrowersje. Specjaliści, jak np. David Nemeth, ekonomista z ING, uważają, że „to w praktyce oznacza nacjonalizację prywatnych funduszy emerytalnych. To koszmarny obrót spraw”. Węgierski rząd podąża drogą Argentyny, która w 2001 roku ratując się przed olbrzymim długiem, odebrała obywatelom oszczędności zgromadzone na kontach emerytalnych w wysokości ponad 3 miliardów dolarów amerykańskich.
Unia Europejska nie wierzy w bankructwo Węgier
Na początku czerwca, premier Węgier podał do wiadomości, że kraj stoi nad przepaścią i podąża śladem Grecji. Jednocześnie nadmienił, że winę za taki stan ponoszą poprzednie socjalistyczne władze. Dzień po oświadczeniu, unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych, Olli Rehn, skrytykował pesymistyczną wizję Budapesztu. Jego zdaniem, Węgry mają szansą na odratowanie gospodarki i uniknięcie najgorszego. Jak powiedział: „Węgry poczyniły w ciągu ostatnich paru lat duże postępy w konsolidowaniu finansów publicznych (…) Gospodarka Węgier jest na dobrej drodze do ozdrowienia i w pierwszym kwartale tego roku wykazała pierwsze oznaki poprawy. Wobec tego jakiekolwiek twierdzenia o tym, że kraj ten nie będzie się wywiązywać ze swoich zobowiązań w sferze finansów czy spłaty długów, są grubo przesadzone”.
Kryzys
W wyniku światowego kryzysu finansowego, węgierskie PKB zmniejszyło się w 2009 roku o 6,7 procent – jest to także skutek rygorystycznej polityki cięcia wydatków państwowych przez rząd. W 2008 roku Budapeszt skorzystał z pakietu pomocowego o wartości ponad 25 mld dolarów, stworzonego przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Pięć miesięcy temu deficyt finansów publicznych wynosił 78 procent produktu krajowego brutto.