Aborcja w Hiszpanii legalna już dla szesnastolatek
23.07.2010 | Autor: Agnieszka Górecka | [ 1 komentarz ] |
Przeciwko nowemu prawu aborcyjnemu toczą się demonstracje w Madrycie. Prawo do aborcji w Hiszpanii bez podania powodu budzi wiele kontrowersji.
Źródło: WikipediaCommons
- Wybierasz się do Hiszpanii?
- Zarezerwuj hotel w Hiszpanii
- Wynajmij samochód w Hiszpanii
- Chcesz pozyskać fundusze unijne?
- Złóż zapytanie ofertowe! >>
- Podobne tematy:
- Aborcja w Europie - morderstwo czy prawo kobiet
- Anty-aborcja na Dzień Kobiet. Hiszpania i zmiany w ustawie antyaborcyjnej
- Kryzys - po Grecji czas na Hiszpanię?
- Hiszpania - inne artykuły:
- Polska uczestnikiem europejskiego projektu Coach4U
- Katalonia: opcja separatystyczna wygrywa wybory
- Hiszpania: 22% procent młodych pracuje dorywczo
Nowe prawo dotyczące aborcji w Hiszpanii wywołało wiele kontrowersji. Od 5 lipca ciążę mogą usunąć wszystkie kobiety od 16 roku życia, bez konieczności podawania powodów.
Nowe prawo aborcyjne
Według nowych przepisów w Hiszpanii ciąża może być przerwana bez podania powodów do 14. tygodnia i to już przez 16-latki. W przypadku zagrożenia dla zdrowia fizycznego lub psychicznego kobiety – aborcji można dokonać do 22. tygodnia, a w przypadku zagrożenia życia lub nieuleczalnej choroby płodu - bez ograniczeń.
Aborcja w Hiszpanii - kontrowersje
Najwięcej kontrowersji budzi fakt, że ciążę będą mogły usunąć nawet osoby niepełnoletnie, bez podania przyczyny i bez zgody rodziców. Wprawdzie powinny poinformować przynajmniej jednego z opiekunów o swojej decyzji, ale nie muszą tego robić, kiedy taka wiadomość prowadziłaby do poważnego konfliktu lub groziłaby przemocą w rodzinie.
Wątpliwości budzi także zapis o możliwości dokonania aborcji do 22. tygodnia w przypadku zagrożeniu zdrowia psychicznego kobiety – to wieloznaczne pojecie było podawane jako powód do przerwania ciąży w aż 96% przypadków w 2008 roku.
Drastyczne zmiany w prawie aborcyjnym
Aborcja, z czynu uważanego za przestępczy i dozwolonego jedynie w szczególnych okolicznościach, przekształciła się w nowe prawo. Według ustawy obowiązującej od roku 1985 aż do 5 lipca 2010 aborcji można było dokonać tylko do 12. tygodnia ciąży wyłącznie w trzech przypadkach: gdy była ona efektem gwałtu, zagrażała zdrowiu fizycznemu lub psychicznemu kobiety lub gdy stwierdzono nieodwracalne uszkodzenie płodu. Nawet przy tak restrykcyjnym prawie (podobnym do obowiązującego obecnie w Polsce) szacuje się, że w czasie obowiązywania ustawy w Hiszpanii dokonano aż 1.300.000 takich zabiegów.
Protesty przeciw aborcji
Jeszcze przed wejściem nowej ustawy w życie została ona silnie oprotestowana. Ostrej krytyce poddano rządzącą partię socjalistyczną z premierem José Zapatero na czele. 3 lipca przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Madrycie przeciwko nowemu prawu protestowali przedstawiciele ponad 50 organizacji antyaborcyjnych. Podczas tego wydarzenia uwagę zwrócił ogromny, długi na 60 metrów szyld, odwołujący się do artykułu 15. hiszpańskiej Konstytucji: "Wszyscy mają prawo do życia".
Prawo do życia
Mimo starań opozycji, Trybunał Konstytucyjny odrzucił wniosek o zawieszenie nowej ustawy do czasu ustalenia jej zgodności z Konstytucją. Burzliwa debata na hiszpańskiej scenie politycznej wciąż trwa. Zwolennicy argumentują, że prawo do aborcji jest prawem kobiety oraz że podobne do hiszpańskiego ustawodawstwo w tym zakresie obowiązuje także w wielu innych krajach Unii Europejskiej. Przeciwnicy uznają, że nowa ustawa narusza podstawowe prawo do życia dzieci nienarodzonych. Ponadto większość społeczeństwa sprzeciwia się zapisowi o możliwości usunięcia ciąży przez małoletnią osobę bez wiedzy rodziców. Jedni i drudzy czekają na orzeczenie Trybunału w sprawie konstytucyjności ustawy – ale z pewnością nawet taki wyrok nie zakończy poważnych sporów.
Olo
2010-07-29, 07:41
A corridy w Katalonii zakazali. Komunistyczne przygłupy.