Komisja Europejska a palenie tytoniu
29.04.2009 | Autor: Mateusz Kożuchowicz | [ 1 komentarz ] |
Koniec z dymkiem w pubach?
Źródło: www.sxc.hu
- Podobne tematy:
- Komisja zaleca przedłużenie tymczasowych kontroli na granicach wewnętrznych
- KE: postępowanie wyjaśniające ws. podatku od sprzedaży detalicznej w Polsce
- Tablica wyników dla rynków konsumenckich 2016
- Unia Europejska - inne artykuły:
- Wydatki na reklamę w Polsce i w innych krajach europejskich
- Czwarta edycja Konkursu Lingwistycznego „Tłumacze na start”
- Sejm przyjął uchwałę w sprawie CETA
Choć UE już dawno narzuciła palaczom poprzeczkę, to Ci nadal chętnie ją podnoszą.
Dane statystyczne nie zadowalają UE. Zwłaszcza, gdy spojrzy się na to przez pryzmat wytężonych wysiłków, które UE wkłada w walkę z tytoniem.
Komisarz ds. zdrowia Markos Kyprianou znalazł sprzymierzeńców
UE od 2005 roku prowadzi kampanię „Help - dla życia bez tytoniu”, powstałej z inicjatywy Komisarza ds. zdrowia Markosa Kyprianou. W ramach akcji - we wszystkich krajach UE emitowane są specjalne spoty reklamowe,. Spoty wykazują negatywne skutki palenia dla osób postronnych. Taka reklama ma pomóc UE w zyskaniu szerszego grona zwolenników idei zwalczania nałogu nikotynowego. Wiadomo, iż dużo ludzi nie wyobraża sobie dnia bez „kiepowego terrorysty” - toteż sprzymierzeńców trzeba szukać wśród niepalących, którym woń i skutki dymu przeszkadzają. Pomysł akcji jest dobry. Sondaż wskazuje, że zdecydowana większość mieszkańców państw unijnych popiera zakaz palenia we wszystkich miejscach publicznych a szczególnie w miejscach pracy (84%), restauracjach (79%), barach i klubach (64%). Wielu respondentów uważa , że jest narażonych na bierne palenie.
Kolejne restrykcje dla przemysłu tytoniowego?
Po zakazie reklamowania papierosów w TV i radio, Parlament Europejski wystąpił z inicjatywą wprowadzenia całkowitego zakazu palenia w miejscach pracy i w gastronomii. Według projektu przemysł tytoniowy ma odprowadzać środki na leczenie chorób związanych z paleniem. Na przykład w Niemczech ma być to kwota rzędu 15 mld euro rocznie. Jednak na tym wątku unijnej krucjaty antynikotynowej - producenci papierosów mówią stop. W opinii rzecznika firmy „Reemtsma” (jedno z większych przedsiębiorstw z branży) – „każdy zna ryzyko związane z nałogiem i sam decyduje czy chce je ponosić”.
Zakaz palenia
Plan Komisji Europejskiej zakłada, że jeśli państwa członkowskie same nie wprowadzą odpowiednich zakazów - to najpóźniej w 2011 roku UE podejmie właściwe kroki prawodawcze. W każdym razie, na chwilę obecną owe regulacje są indywidualną sprawą każdego państwa. Na dzień dzisiejszy jedyną restrykcją dla wszystkich krajów UE, jest prawo do miejsca pracy wolnego od dymu tytoniowego.
KE chce uderzyć po kieszeni palaczy
Wiadomo, że do zakupu paczki papierosów - zniechęca ich wysoka cena. Toteż zgodnie z kapitalistyczną prawdą - przyjemności można sobie odmówić, tylko gdy jest zbyt droga. Według planów za jedną paczkę papierosów w 2014 roku zapłacimy 1,5 euro samej akcyzy. Jednak pomysł tak wysokiej stawki europosłowie z PE kwestionują, ale jeśli Komisja się uprze, to taniej będzie spalać benzynę, niż palić papierosy.
Jedna rzecz jest pewna - dla miłośników tytoniu zbliżają się ciężkie czasy. UE wyznaczyła kierunek swych działań, poza tym słysząc poparcie europejskich społeczeństw na pewno nie porzuci swych planów.
Szymon
2009-05-27, 10:01
oj potwierdzam dane - byłem w zeszłym roku na wakacjach w Grecji to tam chyba każdy dorosły pali papierosy:) czy to restauracja czy basen, czy jest +40 w słońcu czy +20 wieczorem.
osobiście bardzo mi się podoba zakaz palenia w miejscach gastronomicznych.